Polskie API bezpieczeństwem zdrowotnym Europy

Każdy gram API to tysiące dawek leku, a każdy wyprodukowany kilogram to zdrowie dla milionów pacjentów. Tylko w 2024 roku Łukasiewicz – IChP wyprodukował 253 297 450 dawek substancji czynnych (API – ang. Active Pharmaceutical Ingredients).

– API to nie lek – to życie w pigułce! – nie kryje dumy Wojciech Maszewski, Dyrektor Departamentu Produktów Farmaceutycznych Łukasiewicz – IChP. – Przy założeniu, że bierzemy pod uwagę najpowszechniejsze wskazanie, najniższą dawkę terapeutyczną i najkrótszy efektywny czas leczenia wyprodukowane przez nas 250 mln dawek oznacza realną pomoc dla aż 2 464 521 pacjentów. Gdybyśmy ustawili ich w jeden szereg, mogliby trzymać się za ręce na trasie dłuższej niż Wielki Mur Chiński – zaznacza.

Pomimo posiadanych kompetencji, opanowania zaawansowanej technologii i zaplecza badawczego, dziś ponad 80% substancji czynnych stosowanych w Europie pochodzi z państw azjatyckich. Pandemia COVID-19 brutalnie przypomniała światu o niebezpieczeństwach wynikających z tej zależności. Przerwy w dostawach mogą być spowodowane nie tylko globalnymi kryzysami zdrowotnymi, ale także zmianami klimatycznymi czy konfliktami geopolitycznymi, co może doprowadzić do dramatycznych braków, nawet podstawowych lekarstw w aptekach.

Odpowiedzią na te wyzwania jest inwestycja w niezależność produkcyjną. Łukasiewicz – IChP, jako spadkobierca Instytutu Farmaceutycznego, od kilkudziesięciu już lat produkuje substancje czynne. W 2024 roku rozpoczął budowę nowoczesnych laboratoriów Kampusu Mościcki, inwestycji o wartości 240 mln złotych. Dofinansowanie z Funduszy Europejskich (160 mln zł z Krajowego Programu Odbudowy i Zwiększania Odporności) pozwoli na wybudowanie trzech unikatowych centrów badawczo-rozwojowych, z których jeden będzie ściśle dedykowany opracowywaniu i wytwarzaniu substancji czynnych. To strategiczny impuls do wzmocnienia krajowego potencjału farmaceutycznego i rozwoju możliwości produkcyjnych polskiego Instytutu.

– Krajowa produkcja substancji czynnych to więcej niż chemia – to inwestycja w nasze bezpieczeństwo i suwerenność – przekonuje dr inż. Ewa Śmigiera, Dyrektor Łukasiewicz – IChP. – Nasze API to nie tylko cząsteczki, ale nadzieja dla pacjentów, ich rodzin. Każdy gram, który opuszcza nasz instytut, jest odpowiedzią na potrzeby milionów ludzi na całym świecie – dodaje.

Produkty z Łukasiewicz – IChP mają certyfikacje w ponad 60 krajach, w tym w Japonii, gdzie standardy dopuszczenia do rynku są jednymi z najbardziej wymagających na świecie. Naukowcy polskiego Instytutu nieustannie pracują nad syntezą kolejnych cząsteczek, które w przyszłości mogą zrewolucjonizować farmację, stając się fundamentem opracowania nowych terapii czy kolejnych leków.

oprac. M.S.

Skip to content